listopada 16, 2019

Polska grupa kolarska w Emiratach



Polska grupa kolarska w ZEA


Zapraszam Was dzisiaj na gościnny wpis Andrzeja, dotyczący polskiej grupy kolarskiej w ZEA. To kolejny świetny przykład na to, iż na emigracji w pustynnym kraju można a nawet trzeba rozwijać swoje pasje. Wzmiankę na ich temat znajdziecie także w mojej książce "Dubajski savoir-vivre. Poradnik życia w Dubaju."
Zapraszam do przeczytania poniższego artykułu, bo może stać się inspiracją, niezależnie gdzie obecnie mieszkasz.

Polska grupa kolarska w Emiratach – jeździmy już od 2015 !

Amatorów sportu w Emiratach jest dużo i to różnego rodzaju na bardzo przeróżnym poziomie. Nic tylko przebierać i wybierać ulubiona dyscyplinę. Siłownia, piłka nożna, bieganie a może właśnie kolarstwo, który większości kojarzy się tylko z Tour De France?! Spróbuj sam!
Myślałeś/aś kiedyś o kolarstwie szosowym?
Bez względu na odpowiedź- Zapraszamy do nas!
Żeby być klubowiczem nie trzeba bić rekordów ;)
Nie ma konkretnej daty powstania klubu, a wszyscy zaczynaliśmy podobnie - jeżdżąc osobno, przyłączając się z biegiem czasu do przejazdów grupowych lub klubów. Każdy z nas ma zapewne ciekawą historie jak zaczynał. Ja przykładowo dostałem pod opiekę rower na miesiąc kiedy właściciel wyjechał na Wigilię 2010 do Polski i tak zaczęła się moja historia z kolarstwem. Wszyscy pierwotni założyciele pasjonowali się treningami spędzając coraz więcej czasu na rowerze.W 2015 roku zaczęła się nasza wspólną klubowa przygoda, poznając się coraz szersze grono osób ze wspólną pasją ( głównie za sprawą polskich wydarzeń kulturalnych). Ekipa w której skład wchodzą Wojciech Jarzyński, Marcin Wronowski, Jacek Szreter i ja byliśmy osobami które zapoczątkowały wspólne jazdy a co za tym idzie i klub.
W chwili obecnej jest nas 30 osób, które są zainteresowane jazdą i najczęściej posiadają rowery. Mamy 5-6 osób, prezentujące dobrą formę, które od kilku lat notorycznie bardzo poważnie podchodzi do hobby, trenując regularnie i startując w różnych zawodach na terenie Emiratów. Co jakiś czas również udaje nam się znajdować sportowych indywidualistów w polskim tłumie -takie rodzynki rangi mistrza, kiedy już myśleliśmy że nikogo już nie znajdziemy;)
W tym roku pragniemy znaleźć kolejne 10 osób, które zarazimy kolarstwem i przyłączą się do naszej paczki.
Zapraszamy do wspólnego kręcenia.

Treningi odbywają się kilka razy w tygodniu, w różnych lokalizacjach Dubaju lub Abu Dhabi.
Najcenniejsze są oczywiście treningi grupowe, które odbywają się głównie w piątkowe poranki w sezonie zimowym lub porą wieczorową w czasie zbliżającego się lata. W Dubaju najczęściej uczęszczane tory to AL Qudra, Nad al Sheeba, Motor city oraz JLT lakes (opisy na naszej stronie FB w zakładce FOTOALBUMY .
Skład grupy to przedział wiekowy od 30 wzwyż i jest głównie męski z kilkoma walecznymi zawodniczkami, które zawsze prosimy o zabieranie ze sobą swoich koleżanek. Wszystkie zawodniczki płci pięknej są zawzięte i jak jeżdżą to już się mocno starają ( podam przykład Magdy).
Nasze główne osiągnięcia to wspólne jazdy w różnych lokalizacjach ZEA a nie tylko w Dubaju, wspólne starty na wyścigach kolarskich w różnych emiratach, od 2 lat posiadamy profesjonalne stroje klubowe. Właśnie 2017 był rokiem przełomowym i wtedy przyłączyło się wtedy najwięcej osób. Weryfikacją naszych starań są lokalne zawody, których w ciągu sezonu jest dość dużo. Krystian, Radek, Krzysiek, Marcin, Jacek i Ja to osoby z żyłką sportową i doświadczeniami przeróżnych zawodów od kilku lat.To właśnie zawody weryfikują nas w porównaniu z innymi i spokojnie mieścimy się w połowie peletonów.
Przygotowywanie się do zawodów, a później stawanie twarzą w twarz z wyzwaniem jest ciekawym przeżyciem. Przykładowo wjechać wyścigowym tempem na wielkie emirackie góry np. Jabel Jais lub ścigać się po kilometrach świetnie przygotowanych i zabezpieczonych tras w Dubaju lub Abu Dhabi.
Co dodam to fakt, iż klubowicze to zwykli ludzie , którzy zamiast marnować czas w domu albo na mieście przeznaczają go na zdrowy tryb życia i jeżdżą. Każdy z nas jest na różnym poziomie zaawansowania treningu, oraz dedykacji do treningów w czasie niesprzyjających w czasie lata. Wyróżnienia w klubie należą się dla naszych 2 najlepszych zawodników parających się stricte triathlonem włączając w to oczywiście kolarstwo – ale to już inny poziom śmigania...
Mianowicie Krystian z Dubaju oraz Radek reprezentujący Polonię w Abu Dhabi. To właśnie oni,
tytani szaleństwa na 2 kółkach są niedoścignionymi przykładami jak trenować, mając wspaniałą rodzinę i jeszcze młyn w pracy. Panowie podróżują często po świecie, testując się na poważnych zawodach triathlonowych jak i maratonach. To takie nasze perełki. Jak ktoś szuka inspiracji do spotkania z mistrzami to właśnie oni!
Mamy również zawodnika rangi światowej, który zawsze parał się wyczynowo sportem, od niedawna reprezentuje Polskę na zawodach para-kolarskich i obecnie przygotowuje się do paraolimpiady w Tokio 2020. Więcej informacji o Michale Żylińskim, byłym rezydencie Dubaju
znajdziesz na http://zerozalamki.pl/pl/who-is-michal/ .



Szukamy nowego sponsora 

Zainteresowanych naszym programem na 2020 i 2021 zapraszam do zapoznania się z plikiem PDF na naszej FB stronie grupowej.
W międzyczasie pragniemy przygotować nowe kroje strojów klubowych, które miały powstać w
poprzednim sezonie.



Plany na przyszłość

Zależy nam na zmobilizowaniu jeszcze większej liczby Polonii do wspólnej jazdy. Pragniemy znaleźć kolejne 20 osób, w szczególności, iż widzimy że coraz więcej osób zaczyna prace albo jest od niedawna w Emiratach! Opcji pod względem trudności jest dostatek, czy to w miejskich przejazdach rowerowe np. na rowerach miejskich łatwą widokową trasą, czy już bardziej zmobilizować zainteresowanych treningami kolarskimi. Na prawdę serdecznie zapraszamy. Ulubionym przejazdem jest zapewne tor pustynny na AL Qudra po słynnej 50 km trasie. W czasie takiego przejazdu jest czas na wszystko, od poznawania nowych osób, oczywiście dużą ilość rozmów, aż po stałe tempo grupowe lub sprinty i dojazdy do linii mety. Nic tylko zaserwować kawę i wybrać sobie klub dyskusyjny w kawiarni na pustyni.



Jaki rower a co ważne skąd go wziąć?

Marzeniem każdego są karbonowe rowery z przerzutkami od klasy 105 - używane rowery tego typu można znaleźć już od 3500 AED w górę!
Bazując na naszych doświadczeniach dubajskich - ceny nowych dobrych rowerów są tutaj wygórowane, dlatego:
1) warto przywieźć rower z Polski, oczywiście albo w specjalistycznej torbie podróżnej lub w kartonie prosto ze sklepu po zakupie
2) najłatwiejszą opcją jest wynajem roweru, zaczynając od rowerów miejskich po rowery
szosowe które można wynająć na al Qudra track w jedynym sklepie rowerowym, dużych sklepach sportowych na Shaikh Zayed road lub nawet w Business bay w okolicach toru Nad Al Sheeba, cenowo od 150 AED za 3 godziny, można również wynajmować na doby.
Pamiętajmy też o świetnych trasach specjalnie przygotowanych dla amatorów MTB w okolicach tamy o nazwie Showka (połowa drogi z Sharjah do Kalby). Wynajem na miejscu w pobliskim świetnie wyposażonym warsztacie w dobrych cenach, otwarte w PIĄTKI!. ( Piątek to w ZEA dzień wolny od pracy- przyp. Katarzyna Pluta)
3) kupić używany od członków naszego klubu, stron sportowych na FB lub dobre okazję na
Dubizzle.

Trasy rowerowe w ZEA

Tras w Emiratach jest stosunkowo mało ale ich jakość jest wręcz perfekcyjną, najczęściej bez
żadnego udziału ruchu samochodowego, dla bardziej wkręconych polecam trasy poza miastami. Więcej info o trasach z mapami i zdjęciami znajdziesz na naszej FB page. Świetnym sposobem na bardziej zaawansowane treningi jest przyłączanie się do dużych przejazdów grupowych od 20 do 100+ osób głównie w piątki o 6 rano jeżdżąc po mało uczęszczanych ulicach czy to w miastach czy gdzieś na mało uczęszczanych trasach poza miastami. Patronem grupy rowerowej jest #MyPOLANDinUAE a z dodatkowych serwisów sam osobiście jako fizjoterapeuta pragnę dbać o zespół (Instagram @andrew.physio.dubai).



Pozdrawiam życząc znalezienia swojego ulubionego sportu w ZEA.

Andrzej Sulimierski
asulimierski@gmail.com

Ze swojej strony dodam tylko jeszcze, iż uprawianie sportu i znalezienia swojej pasji, szczególnie na obczyźnie jest bardzo ważne. 
Bliski Wschód dla Europejczyków jest dość egzotycznym zakątkiem. Źródło problemów dla obcokrajowców stanowić mogą nie tyle warunki życia (które zazwyczaj będą satysfakcjonujące), ile tutejsze tempo i styl pracy, który być może powodem sporego stresu a nawet wystąpienia tzw. szoku kulturowego. Uprawianie sportu, posiadanie pasji, hobby czy też inne aktywności poza pracą mogą być pomocne w redukowaniu takiego napięcia. Nierzadko kwestie takie są brane pod uwagę przez rekrutrów na rozmowie kwalifikacyjnej. Jeżeli chciałbyś pogłębić ten temat, więcej informacji znajdziesz w mojej książce  "Dubajski savoir-vivre. Poradnik życia w Dubaju.", gdzie piszę m.in. jak znaleźć pracę w Dubaju, jak wygląda rekrutacja od drugiej strony HR a także o zjawisku jakim jest szok kulturowy. A tymczasem niezależnie czy jesteś na obczyźnie czy też we własnym kraju, oderwij się teraz od komputera i wskakuj na rower albo jeśli pogoda na to nie pozwala, to idź uprawiać inne aktywności!

Książka "Dubajski savoir-vivre. Poradnik życia w Dubaju"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz